Zdecydowanie miłość do książek powinno się przekazywać od najmłodszych, dziecięcych lat. A gdzie najłatwiej to osiągnąć jak nie w bibliotece? To też właśnie miałam ogromną przyjemność niedawno gościć naszych 3 letnich ! przedszkolaków. Ponad dwudziestu maluchów już po raz drugi w tym roku zawitało u nas z wizytą - tym razem z okazji zbliżających się andrzejek nieco sobie powróżyliśmy. Dzieci układały buty, co miało wywróżyć kto pierwszy wyjdzie za mąż czy też znajdzie żonę. Wrzucały grosik do miski, by się przekonać czy życzenie się spełni jszcze w tym roku czy trzeba będzie poczekać.. Na koniec maluchy zjadły ciastko na wstążeczce, choć bez wróżby i rozwiązali zagadki o znanych postaciach z bajek.
Mam nadzieję, że się smerfikom podobało i znów mnie odwiedzą... ślicznie dziękuję również ciociom, za to, że przyszły z wizytą !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz